Jak Wam mijają jesienne dni ? Pięknie jest , prawda ? Codziennie słońce w dużych ilościach , temperatury szokująco wysokie .. Jest wnet połowa Października , a na słupkach rtęci ponad 20 stopni . Weekend był cudowny :-)
Mogło by to trwać i trwać ..
A tak odnośnie pór roku - znalazłam już w zeszłym tygodniu dodatki świąteczne .. JUŻ ! W jednym nieśmiało renifery i bałwany zaglądały z pólek , ale w drugim już całkiem " legalnie" wystrój śnieżny panował . Dziwnie się poczułam , tym bardziej ,że byłam w krótkim rękawku ;-)) Tak się zastanawiam - gdzie im tak śpieszno i po co .. ?
Muszę Wam koniecznie pokazać też jakie cudeńka do mnie przywędrowały .. Jedne z RICE , a drugie od koleżanki rękodzielniczki , do której Was serdecznie zaproszę w kolejnym wpisie :-) , który mam nadzieję - pojawi się jutro .
Tymczasem pokażę Wam dywanik , jaki ostatnio poczyniłam, a z którego jestem dumna i , który to uwielbiam . Mięciuteńki , taki inny niż wszystkie , które do tej pory miałam i mięsisty .
Jeżeli ktoś by takowy chciał , czy też w innym kolorze - zapraszam do kontaktu bed.agata@gmail.com lub na FB .
Cena dywaniku o średnicy 60 cm - 50 zł .
Do jutra ! :-))