Będąc nad morzem , wybraliśmy się na spacer w mało uczęszczane miejsce , bo "nic tam nie ma " ..a jednak ! Po drodze mijaliśmy piękne domy , niektóre bardzo stare i zniszczone czasem .. mimo wszystko widoki cieszyły moje oczy :-)
Córeczka wędrowała przed nami zbierając szyszki , kamyczki .. ot takie leniwe , spokojne południe .. I właśnie tam spotkałam pole lawendowe :-) Ogrom błękitu :-)
A u mnie wrzos .. piękna kula wrzosowa , w jakże pięknej kamiennej donicy :-) ( dostałam od Mamy :))
Piękne to zdjęcie!!! Lawendowe pola mają w sobie coś z magii...cud natury jak ja to mówię, kiedy je widzę:)
OdpowiedzUsuńHej :) zapraszam do mnie na Candy, do wygrania ozdobna tablica do pisania :) Poza tym z okazji otwarcia sklepu 10% rabatu, pozdrawiam i zapraszam. Pastelowy domek
OdpowiedzUsuń