poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Zieleni się !

 

 

To niesamowite , w jak krótkim czasie na drzewach , krzakach pojawiły się zielone pąki , tak , jakby wszystko czekało na wiosnę i gdy juz przyszła , ruszyło wszystko do życia . Cudownie !
Wszystko i wszyscy po tych ostatnich śnieżnych dniach cieszą się ciepłem i słońcem .
Nasza sunia wyleguje się na podwórku , zadowolona , moje dziecie nawet nie ma czasu na popołudniowe drzemki - ciągle poza domem . Śniadanie , obiad , kolacja - a tak , bez ustanku spędzamy czas na świeżym powietrzu . No cóż .. i mi tego brakowało :-)

W poprzednim poście mówiłam o nowościach i są , są .. :-)
Zacznę może od kanapy . Pojawiły się poduchach nowe poszewki , bo poprzednie nijak miały się do mojej "wizji" :-) te , które były w komplecie nie były złe , ale zbyt ciemne .
Zatem poprosiłam przemiłą pacjentkę mojego M. o nowe ubranko na poduchy . Podczas pomiarów i dogadywania kolorów , stwierdziłyśmy zgodnie ,że przydały by się do kompletu ( a jakże ! ) takie same zasłony ,co by wszystko spójnie wyglądało . Pani Maria bezbłędnie zrozumiała o co mi chodzi i tak oto są , moje nowe szaty salonowe :-) W prezencie dostałam jeszcze w tym samym stylu bieżnik na stół .







No i pufa :-) Chyba wszystkim już znana . U mnie w domu każdy ma dla niej inne zastosowanie :-) Dla mnie służy jako stoliczek , dla M. jako podnóżek , a Młoda ma z niej największą uciechę . Toczy ją po całym pokoju , leżakuje na niej , skacze .. No , jedna rzecz , a ile radości dla całej rodziny :-)

Poniżej deska do krojenia . Jest taka słodka ,że musiałam , musiałam ją miec :-) Teraz śniadanie zdecydowanie lepiej smakuje !


A w niedzielne , leniwe popołudnie , po rodzinnym spacerku zabrałam się do przesadzenia pomidorów w pojedyńcze pojemniki . Jeszcze chwilę i myślę ,że można będzie je w donicach zostawic .. Póki co przechodzą werandowanie .
Rzecz jasna , całośc nie odbyłaby się bez mojego małego Kochanego Pomocnika
 


Ten drewniany stojak jest w trakcie "tworzenia" ,ale w połowie pracy Oliśka się znudziła , więc musiałysmy poszukac innego zajęcia . Myślę ,że jutro do niego wrócę i wieczorem bedzie mi już służył jako stojak na ręcznik papierowy kuchenny .
Pozdrawiam !



3 komentarze:

  1. No tak w Polsce zrobiły się dwie pory roku zima i lato a tu w Anglii cały czas to samo nie wiem czy w lecie będziemy cieszyć się większymi temperaturami niż 20 stopni .
    Pufa ładna i praktyczna z tego co piszesz :)
    Dziękuję za odwiedziny u mnie i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkie dzięki za propozycję umieszczenia banerku sklepu redecor.pl podaj mi swojego maila to Ci go wyślę Buziaki Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne ostatnie zdjecie. U nas tez chlopaki we wszystkim "pomagaja" ;)

    OdpowiedzUsuń