czwartek, 12 września 2013

:-)

Znów u Rodziców :-) Nic na to nie poradzę ,że często , gościmy się tam . Moja córka traktuje to jak swój drugi dom , a ja ..? Ja chyba nigdy nie przestanę się tam czuc jak u siebie , pomimo ,że mój pokój już dawno zmieniono i taki "mój" już nie jest :-)
Teraz już wiem . Swój dom traktuje się inaczej a dom rodzinny jest czymś więcej niż domem . To moje wspomnienia , smutki i radości . To rodzice . Zapachy . Wszystko to z czym dorastałam . Zawsze otwarty dla wszystkich . Nie pamiętam ,aby u Rodziców było pusto .. do tej pory ciagle ktoś wchodzi i wychodzi :-)
Dlatego postanowiłam uchylić Wam kawałek drzwi ..























A jutro , jeśli tylko pogoda pozwoli - pokażę Wam początki jesieni w moim ogrodzie :-))

4 komentarze: