Do wygrania jest metalowe serce , przecierane na biało . Osoby chętne do wzięcia udziału w zabawie zapraszam bardzo serdecznie .
Zasady rozdawajki :
* Proszę zamieścić informację i zdjęcie o candy u siebie na blogu
* Odpowiedzieć na pytanie : gdzie to serce znalazłoby miejsce u Ciebie w domu ?
Zabawa trwa cały miesiąc , 17 Lutego ogłoszę wyniki .
Jestem pierwsza????
OdpowiedzUsuńtak piękne serce powiesiłabym w salonie pod dużą stojąca lampą albo w sypialni w oknie :) chociaż znając moja naturę będę z nim latała po domu jak kot z pęcherzem :p
Nie posiadam bloga, ale info o zabawie umieszczam na fb :)
pozdrawiam
Agnieszka
szymanska25@wp.pl
Ja jestem fanka Serc :) I mam juz kilka, wiec to twoje dolaczyloby do pozostalych :) A mianowicie powiesilabym je na oknie w naszej sypialni :) Love love love :) Sama rozumiesz hihihi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
M.
Ja serducha to w każdej postaci przygarniam:))) Cudne to twoje!!!
OdpowiedzUsuńJuz je widzę u mnie w sypialni na metalowym starym haczyku wiszące...
Pisze się!
Oj, okienek Ci u mnie dostatek, więc na którymś z nich pięknie by się prezentowało, kuchnia, bądź sypialnia, to miejsca w pierwszej kolejności na przygarnięcie tego cudeńka.Staję w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.Iwona
http://nawrosia-pogodzinach.blogspot.com/
Też sobie stanę w kolejce :)
OdpowiedzUsuńMyślę że tak jak Agnieszka biegałabym z nim po całym mieszkaniu, robiąc przymiarki w każdym kątku :)
śliczne serduszko! ja zawiesiłabym w oknie.
OdpowiedzUsuńU mnie już jutro też ogłaszam candy więc zapraszam! a tym czasem chętnie zapisuję się do Twojej zabawy!
też się zapisuję na serduszko :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że u mnie zawieszone zostało by gdzieś w okolicy drzwi :)
a może okna... hmm
lubię serducha, chętnie wezmę udział w losowaniu
OdpowiedzUsuńAgatko, dziękuję za odwiedziny... za zaproszenie... nie może być inaczej i ja się zgłaszam ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne i wymowne to serducho a zawisłoby pod metalowym dzwonem, który małżonek przywiózł spod szczytu Mount Blanc, bo po pierwsze pasowaliby do siebie jak ulał i po ostatnie ciągle nie mogę się zebrać do tzw. k...py żeby coś pod niego zdekupażować. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie serduszko i myślę, że u mnie w domu by wędrowało raz widzę go w pracowni, potem w jadalni, latem na tarasie, także z miłą chęcią się zapisuję:)
OdpowiedzUsuńŚliczne to serducho :) U mnie bez wątpienia zawisło by w kuchni bądź w pokoju komputerowo-pracownianym ;) Może trafi do mnie i wtedy zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Serducho prześliczne :-)
OdpowiedzUsuńja myślę że swoje miejsce by znalazło w mojej sypialni :-)
pozdrawiam ciepło
Serducho tak cudne zawieszę w pokoju córki. Rośnie z niej prawdziwa estetka choć ma dopiero 10 lat. Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za możliwość wygranej:):):)
OdpowiedzUsuńJuż jestem i z chęcią ustawiam się w kolejce, przecież serduszek nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Uwielbiam serduszka! Zawiesiłabym je gdzieś w pokoju, w którym szyję i "dekupażuję", żeby mnie inspirowało, bo jest przepiękne! Wchodzę do zabawy :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie :-))))))))
OdpowiedzUsuńu mnie serce pasowałby idealnie w różnych cz.domu znając życie wędrowałoby sobie to tu to tam w zależności od nastroju właścicielki:-))))))))))
buźka
Z ogromną przyjemnością zgłaszam się i ja. :) Zaraz wstawię banerek na bloga
OdpowiedzUsuńhttp://skrzydlatachatkaaj.blogspot.com/
Serduszko zawiśnie na półeczce w kuchni
UsuńOczywiście, że się zapisuję. Śliczne candy przygotowałaś... Ahhh, juz widzę jak zawieszam to serduszko;):):):):)): Buziaczki kochana
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w przedpokoju, żeby widzieli je nawet kurierzy. :))))
OdpowiedzUsuńZgłaszam swój udział w Candy.
Baner już umieszczony tutaj: http://alternative-diy.blogspot.com
Obserwuję jako Marta W. ^^
Ja też ustawiam się w kolejce chętnych :) A serducho zawisło by w przedpokoju na wieszaku z ręcznie robionymi drobiazgami :)
OdpowiedzUsuńI Ja steje po serducho, bo mam dla niego miejsce w salonie, na ścianie koło okna :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się!
OdpowiedzUsuńZawiesiłabym je w swoim twórczym kąciku :) Było by takim elementem spokoju, na którym mogłabym skupić wzrok, gdy zmęczę się twórczym chaosem koralików
baner na http://siubzdziu.blogspot.com/
pozdrawiam serdecznie
Witam, dziekuję za wizytę i udział w candy. Z przyjemnością biorę udział w Twoim. To wspaniałe serducho powiesiłabym w salonie pod żyrandolem, pasowałoby idealnie. Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńSerce przepiękne ! Przywiesiłabym go w mojej wyremontowanej sypialni :)
OdpowiedzUsuńPiękne serducho imogłoby zamieszkaću mnie na tzw. sznureczku wspomnień, wieszam na nim rózne pamiątki,ozdóbki i takie tam, a bannerek zabieram na kreatywnybazarek.blog.pl
OdpowiedzUsuńTakie "duperele" są najfajniejsze i niesamowicie cieszą :)
OdpowiedzUsuńz ogromną przyjemnością zapisuję się na Twoje Candy i z niecierpliwością czekam na wyniki
Aga z otwartaszuflada.blogspot.com
serduszko powiesiłabym w oknie tak żeby wszyscy mogli je podziwiać i zawsze tak jakoś raźniej każdego ranka spoglądać na serducho w oknie a nie na szarą ulicę :)
UsuńWitam serdecznie, serce piękne, dlatego nieśmiało ustawiam się w kolejce, bo jeszcze nigdy nie wygrałam żadnego cundy. Widzę je zawieszone nad łóżeczkiem mojego synka, co prawda nie ma go jeszcze na świecie, ale już myślę nad urządzeniem jego kącika w naszej sypialni i to serducho idealnie wkomponowałoby się w to miejsce. Pozdrawiam i czekam na wyniki :)
OdpowiedzUsuńA ja powiesiłabym je w wezgłowiu łóżka. Myślę, że to idealne miejsce dla niego.
OdpowiedzUsuńA jak już je powiesiłam, to teraz grzecznie ustawiam się w kolejkę :)
a my właśnie zaczynamy tworzyć naszą rodzinną galerię zdjęć i te serce mogłoby być jej sercem :)
OdpowiedzUsuńzapisuję się
pozdrawiam
Śliczne jest - staję grzecznie w kolejce! Ja bym je powiesiła na szklanej witrynce, albo gdzieś w oknie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też na candy u mnie :)
Pozdrawiam!
Piękne serce, akurat szukam ozdoby, żeby powiesić ją w pewnym miejscu. Kiedyś musiałam wbić gwóźdź w drewnianą belkę w moim pokoju, bo z sufitu kapała woda (ach Ci budowlańcy i bloki mieszkalne na ostatnim piętrze) i teraz kiedy wszystko jest naprawione, gwóźdź został, a razem z nim ładne miejsce na zawieszkę. Do tej pory nie miałam pomysłu co mogłabym tam zawiesić, ale to serducho ładnie by wyglądało na drewnianym tle. I od razu byłoby widoczne po wejściu do pokoju.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Agata
agata@inaurem.com
www.inaurem.pl
Witaj,
OdpowiedzUsuńChętnie wezmę udział w Twojej rozdawajce :)
Baner znajdziesz u mnie: http://recyklinghandmade.blogspot.com/
A serduszko zawiśnie w korytarzu, chwilowo zamiast obrazka, który wisi na ścianie, tak aby było widoczne po wejściu. Na drzwiach wisi mój tekturowy wieniec walentynkowy!
Jestem tu po raz pierwszy, oczywiście zostaję i obserwuję, a przy okazji dołączam do zabawy. Serduszko jest piękne i zawiesiłabym je w swojej sypialni. Serce to przecież symbol miłości, więc myślę, że wpasuje się idealnie w to miejsce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie:
http://fantazje-kwiatowe.blogspot.com/
Jeśli serduszko wpadnie w moje ręce to podaruje je mojej siostrze, która jest największą serduszkową fanką na świecie. Myślę, że zawiśnie u niej w sypialni bo tylko tam jest jeszcze miejsce na powieszenie czegokolwiek :)
OdpowiedzUsuńW moim domu jest miejsce w przedpokoju, które nazwałam ; PGOS - Przedpokojowa Galeria Otrzymanych Serc. Wiszą tam wszystkie otrzymane serca. Jest ich już kilka ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://barbaratoja.blogspot.com/
Jejku, śliczne serduszko!
OdpowiedzUsuńU mnie zawisłoby pewnie w kuchni, bo tam zostawiam część mojego serca. :) Albo przy lampce na stole, albo nad łóżkiem... ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Śliczne serduszko:) ja zawiesiłabym je pod kwietnikiem, tam jest takie fajne miejsce na tego typu ozdoby a wiec i ja spróbuję szcześcia.Pozdrawiam.Ewa
OdpowiedzUsuńekarolczuk@wp.pl
Mam już serduszko jako witraż - to byłoby do kolekcji - na wystrój do mojego szyciowego kącika
OdpowiedzUsuńPiękne dlatego staję w kolejce po nie:) może mi się poszczęści:) a gdzie bym je zawiesiła? hmm pewnie w sypialni na oknie:) ale kobieta zmienną jest i najpierw bym wszędzie po przymierzała gdzie by mu było najlepiej:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:)
Cudne serduszko!:) Myślę, że albo zawiśnie w oknie, albo przy którejś półeczce lub na wieszaczku w kuchni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Serce piękne i u mnie w domu zawisłoby na w pobliżu moich ukochanych kwiatów,które stoją na komodzie i w ten sposób przyciągałoby wzrok wszystkich wchodzących do pokoju:)
OdpowiedzUsuń