niedziela, 5 stycznia 2014

Jak Wam mija długi weekend ? :-)

My totalnie leniuchujemy - obiad niedzielny u rodziców , więc pokusiłam się na upieczenie chociażby jakiegoś ciacha :-) Padło na drożdżówkę , prostą , a jakże dobrą .. z mlekiem to już odjazd :-)

A ,że uwielbiam , wręcz kocham swoje michy od IB Laursena , które wygrałam w Wymarzonym Wnętrzu , to możliwość ich użytkowania sprawia ,że praca idzie o wiele przyjemniej :-) Także , używam ich niemal codziennie , począwszy od najmniejszej , skończywszy na wielgachnej misce do zadań specjalnych . No i takie też zadanie miała dzisiaj , bo jednak ciasto drożdżowe rośnie na potęgę .

Jeśli zastanawiacie się nad kupnem tego kompletu , to ja gorąco polecam ,bo są naprawdę wspaniałe ! A Gosia dodatkowo uświadomiła mi ,ze można je wkładać do piekarnika i nadal żyją :-))



 O , proszę , jak pięknie rośnie i z miski nie ucieka :-)



A ciasto na kruszonkę gniotła najmłodsza .. ma 2 , 5 roku i uwielbia mi pomagać w kuchni . Właściwie wszystko robimy razem :-) I mimo ,ze sprzątania jest trzy razy tyle po tym , to kocham to .. 

 I zobaczcie , jak pięknie wyrosło .. :-) Bladziutkie jeszcze , przed wstawieniem do piekarnika .
Przy okazji pochwalę się Wam moją już nie nową , miętową brytfanką ( jest miętowa , chociaż na zdjęciu słabo to widać ) , kupiona jeszcze przed Świętami w TK Maxx'ie po okazyjnej cenie




Miłego Poniedziałku Kochane !

10 komentarzy:

  1. u nas też leniwie :-)
    pyszności!
    pozdrawiam ciepło :-))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Apetycznie... Jeszcze nigdy nie robiłam drożdżówki... Czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I dobrze, czasem trzeba poleniuchować :) ja przeziębiona w łóżku spędzam ten długi weekend, brrr aż jestem zła sama na siebie.
    Michy masz od Laursena świetne, pewnie cicacho z nich jeszcze smaczniejsze wychodzi hmm? :)))
    Naj naj najlepszego na 2014 Rok Ci życzę, samych miłych chwil!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzionek zleciał...ale od jutra normalne zycie:)
    A tych misek to Ci zazdroszczę jak diabli!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś , ja sama nadal nie dowierzam ,że jestem taką szczęściarą i je mam :-))

      Usuń
  5. Kochana, jak ja bym zjadła takie ciasto... Pycha wygląda. Śliczne misy i naczynie:):) Uściski

    OdpowiedzUsuń
  6. No, ja nie leniuchowałam bo pakowałam paczki ;)
    Tez uwielbiam te miski, i używam do czego się da, choć częściej do sałatek, bo upiec za wiele nie umiem ;)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Agatko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana zjadłabym to cudo bez wahania i szlak trafiłby moją dietę :) Miseczek zazdroszczę, bo jeszcze ich nie mam, ale po kolei będę kupować :) Dziękuję za odwiedziny i komentarz pod zakupami w SM :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyszłam po przepis :) Możesz przesłać na maila? agafiaart@gmail.com
    Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń