Tak a propo dzieci .. w TVN p. Rozenek w swoim programie "Perfekcyjna Pani Domu" mówi zawsze rodzicom " ( .. ) to nie dziecko mieszka z wami , tylko wy z dzieckiem" - zgadzacie się ? Ja zdecydowanie nie . No i co z tego ,że klocki , na które jak się nastąpi nogą to wyklinam na czym świat stoi , że lalki , książeczki wszędzie są ? Czy w domu ma być od linijki ?
My kuchenkę młodej mamy w kuchni - gotuje ze mną . Czasem przenosimy do salonu .. i wtedy zazwyczaj stwierdza ,że chce gotować kaszę / ryż - wyobraźcie sobie potem to odkurzanie :-)
Mnie absolutnie nie przeszkadza zaznaczona obecność młodszego pokolenia w każdym z możliwych miejsc ;) To nasz wspólny dom . Przecież moje , czy męża rzeczy też idzie znaleźć po całym mieszkaniu i ostatecznie żyjemy :-)
Piszę do Was a za oknem ulewa .. jakby wiadrami ktoś wodę lał .. po szybach już nawet nie stuka , tylko wydaje taki głuchy dźwięk :-) I słyszę bardzo wyraźnie , jak rynny nie nadążają zbierać wody i strumieniem wycieka .. pewnie obok schodka przed drzwiami . Zawsze tam tak się dzieje :-)
.. i tak sobie myślę - jak to dobrze znać swój dom .
W ogóle , to marzy mi się chałupa na wsi . Gdzie spokój , cisza i natura ..tylko kto by tam mieszkał , jak ja się wszystkiego boję .. że już o pająkach nie wspomnę . Jako dziecko łapałam w dłonie koniki polne .. teraz ( a mam ich mnóstwo w tym roku ) jak jakiś przesiaduje pod drzwiami to nie mogę wejść :-) Mam fobię , do tego stopnia ,że już nawet biedronek się obawiam :-)
Idzie zima , więc odetchnę nieco od tego wszystkiego latajacego na zewnątrz :-)
W sklepach już królują pomarańczowe kolory .. Home & You nawet niektóre fajne ma propozycje :-)
Ja sobie nadal w pastelach siedzę , ale szarym też nie pogardzę :-)
Ostatnio w TK Max'ie udało mi się po raz kolejny upolować emalię Risse - uwielbiam .
Micha , na którą blisko pół roku się zapatrywałam ,ale ta cena .. Kupiłam ją za tak śmieszne pieniądze ,że aż się wierzyć nie chce :-)
Jest absolutnie doskonała i różowa :-)
A właśnie .. zamówiłam włóczki , w ilości takiej ,że lepiej nie wspominać :-) - chociaż przyznam ,że radość z tych kolorowych i puchatych motków jest przeogromna ! Problem pojawił się , kiedy szanowny mąż zapytał gdzie zamierzam teraz "to" schować :-) Nooo i sama nie wiem :-) Zrobiłam przegląd tych takich co " juz nie chcę" - wyszło mi ponad 7 kilo ! O zgrozo ! :-)
Trochę luzu się zrobiło :-)
Kochane .. tymże kolorowych akcentem mówię Wam dobranoc :-)
A właśnie .. zamówiłam włóczki , w ilości takiej ,że lepiej nie wspominać :-) - chociaż przyznam ,że radość z tych kolorowych i puchatych motków jest przeogromna ! Problem pojawił się , kiedy szanowny mąż zapytał gdzie zamierzam teraz "to" schować :-) Nooo i sama nie wiem :-) Zrobiłam przegląd tych takich co " juz nie chcę" - wyszło mi ponad 7 kilo ! O zgrozo ! :-)
Trochę luzu się zrobiło :-)
Kochane .. tymże kolorowych akcentem mówię Wam dobranoc :-)
jak przyjemnie się Ciebie czyta...
OdpowiedzUsuńgarnek jest świetny, i ma taki nietypowy kształt.
jejuuuu - 7kg włóczki?! rewelacja, ale masz zajęcie na długie jesienne i zimowe wieczory...
haha 7 kg włóczki na zimę by mi "stykneło" hihi
OdpowiedzUsuńnam weekend płynie imprezowo:D
Perfekcyjnej Pani domu nie oglądam i dziwię się, że ktoś chce w ogóle na nią patrzeć, a co dopiero słuchać:)) 7 kg włóczki to już niezły zapas,będziesz miała co robić w długie jesienno-zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam! Mam 3 garnuszki z Olkusza i kakao wychodzi w nich wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje prace z tej włóczki :) Garnuszek piękny :) Pozdrawiam serdecznie :) Dorka
OdpowiedzUsuńKochana, wiesz zgadzam się z Tobą!!!! Jeśli chodzi o p. Rozenek, to nie mogę tej pani znieść... straciłam do niej jakikolwiek szacunek, gdy rozwiodła się z mężem i zaczęła spotykać sie z Majdanem. Program jej może widziałam ze dwa razy i uważam, ze nie ma nic tam ciekawego i mądrego... jaka z niej perfekcyjna, jak nawet swojego domu nie pokaże...Dla Mnie perfekcyjna pania domu jesteś właśnie TY!!!! A nie ona gdzie robi coś dla publiki... ale się rozpisałam na jej temat,a to przeciez nie wpis o niej... też uwielbiam emalię, śliczny garnuszek,a jakie piękne kolory włóczek... na pewno będzie coś z nich pięknego!!! ściskam cieplutko kochana i mam nadzieję, ze cię nie zamęczyłam moimi wywodami! buziaki
OdpowiedzUsuń7 kg. włóczki!!! Szalona jesteś:))) Garnuszek śliczny
OdpowiedzUsuń